|
|
Przykłady dobrych praktyk w edukacji
Projekt:
„W przyrodzie nic
nie ginie, ginie przyroda jedynie”
Ferie
2009
24 lutego
spędziliśmy w Galerii Kasztanowej w Pile. Najpierw napiliśmy się i
najedliśmy do syta, następnie bardzo miła pani pokazała nam kina "od
kuchni". Dowiedzieliśmy się jak montuje się i wyświetla filmy
panoramiczne i trójwymiarowe. Każdy z nas dostał na pamiątkę kilka
klatek kliszy filmowej. Następnie udaliśmy się do sali kinowej
na projekcje filmu. Po projekcji zapoznaliśmy się z dalszą częścią
Galerii Kasztanowej i zwiedzaliśmy dworzec kolejowy, niestety
okazało się, jest duża liczba dzieci, która jeszcze nigdy nie
jechała pociągiem, ale to możemy zmienić w czasie następnych ferii i
przyjechać do kina takim środkiem lokomocji.
„To już ósma nocka w szkole”
Uczniowie SP im.
Marii Konopnickiej w Świętej tego dnia nie nocowali w swoich domach.
Rodzice się jednak o nich nie martwili, ponieważ tę noc ich pociechy
spędziły w szkole. A działo się w niej, oj, działo!
Zgodnie z tradycją w
tym dniu nie było rano zajęć lekcyjnych. Uczniowie przyszli do
szkoły po południu ze śpiworami, suchym prowiantem, no i oczywiście,
z uśmiechem na twarzy i dobrym humorem.
Po przygotowaniu
noclegu wszystkie dzieci i nauczyciele wzięli udział w karaoke.
Początkowo nieśmiali, może trochę speszeni, jednak z biegiem czasu
zabawa w śpiewanie przeszła najśmielsze oczekiwanie. „Jesteś
szalona” czy „Biały miś” było słychać w całej szkole. Nikt nie
szczędził gardeł. Karaokemania ogarnęła wszystkich. Ze śpiewem na
ustach uczniowie udali się do Sali gimnastycznej. Tam czekała ich
nowa porcja emocji. Zbieranie jagód, rzuty do kosza, sadzenie
ziemniaków, toczenie piłki głową czy tor przeszkód – to konkurencje,
które wymagały dużej sprawności fizycznej. W czasie zawodów jedni
dopingowali drugich. Tutaj też zabawa była przednia, gardeł nikt nie
żałował.
Ledwo uczniowie
mogli ochłonąć po zawodach sportowych, a już Samorząd Uczniowski
zaproponował wszystkim dyskotekę. W auli pojawiły się pięknie
wystrojone dziewczyny, chłopakom też niczego nie brakowało. Muzyka
była świetna, toteż par na parkiecie nie brakowało.
W czasie dyskoteki
rozstrzygnięto konkurs na najpiękniejszą własnoręcznie wykonaną
maskę karnawałową. Tu prym wiedli uczniowie z klas młodszych. Nie
było nikogo, kto by takiej maseczki nie miał. A były przepiękne i
przeorginalne. Komisja sporo się natrudziła, zanim ogłosiła
zwycięzców. Pierwsze miejsce przyznano uczniowi klasy II-Wojtkowi
Turajowi, drugie miejsce zajął uczeń klasy I-Filip Bochniak, trzecie
miejsce uczennica klasy VI – Agata Marlewska. Wszystkie dzieci,
które miały maseczki otrzymały niespodzianki ufundowane przez Radę
Rodziców.
Kibice piłki ręcznej
urwali się z dyskoteki, aby dopingować naszą drużynę. Niestety ich
głośne hura! za każdą zdobytą bramkę nie przyniosło szczęścia naszej
reprezentacji. Trochę zawiedzeni, ale pełni optymizmu, że następnym
razem Będzie lepiej, udali się na dyskotekę. Nie natańczyli się
zbytnio, bo ktoś krzyknął: „Pizzę przywieźli”. Nastąpiła przerwa na
kolację, po której maluszki przygotowywały się do snu, a starsi znów
ruszyli w tany.
Najbardziej
wytrzymali wzięli udział w nocnym maratonie filmowym. Prawie
świtało, kiedy w szkole nastąpiła cisza. Rano wszyscy z jednej
strony żałowali, że to już koniec nocki, a z drugiej cieszyli się,
bo za rok czeka ich kolejna. Są tego pewni, bo nocki w Świętej na
stałe wpisały się do grafika. Tegoroczna przeszła już do historii.
Organizatorzy
noclegu – Samorząd Uczniowski i wszyscy uczniowie składają
serdeczne podziękowania : Państwu Bruskim- właścicielom sieci
restauracji oraz paniom Monice Klóska, Bożenie Semrau i Bernadetcie
Wydor
|
|
|
|
Klasa I przygotowuje się do swojej pierwszej nocy w szkole |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|